Jak poradzic sobie ze stresem?

Matura? Rozmowa o pracę? Debet na koncie? Stres czyha na nas wszędzie w gotowości, by zniweczyć nasz wysiłek. Walczymy więc z przeciwnikiem, którego nie możemy nawet zobaczyć. Możemy za to poczuć jak depcze nam po piętach - czyż nie? Jak zatem działać, by wygrać tą wojnę?! Oto moje niezawodne sposoby:

1. WYSYPIAJ SIĘ

Dla mnie o punkt numer jeden we wszystkich tego typu "dekalogach". A co ma wspólnego sen ze stresem? A no bardzo dużo! Przypomnij sobie, jak wygląda Twój dzień po nieprzespanej nocy. Zamiast o 6, budzisz się o wpół do 7 (nie dziwne - Twój organizm potrzebuje odpoczynku), w efekcie nie zdążysz nawet zjeść śniadania i spóźniasz się do pracy. Po reprymendzie od szefa, starasz się mocno skupić na wykonywanych zadaniach, ale... Twój mózg odmawia współpracy! Teraz odsypia przecież zarwaną noc! Do tego dochodzi jeszcze burczenie w brzuchu - jak tu się skoncentrować? Napięcie rośnie... Cały dzień jesteś rozkojarzony i "roztrzepany", efektywność Twojej pracy maleje. Kolejna złośliwa uwaga szefa i poziom adrenaliny wzrasta. I tak koło się zamyka. Nie mam racji? Wniosek jeden - sen lekiem na wszystko ;)

2. ODDYCHAJ!

Metoda znana chyba wszystkim, choć nie przez wszystkich doceniana! Wierz lub nie, miarowe i powolne oddychanie może zdziałać cuda - sprawdzone na własnej skórze! ;)

3. ŁYKAJ MAGNEZ

Dopóki nie wypróbujesz tej metody, nie uwierzysz! Pamiętam jak jeszcze niedawno stresowała mnie byle kartkówka, czy sprawdzian w szkole... Byłam istnym kłębkiem nerwów, aż do czasu, kiedy mama kupiła mi magnez. Już po niedługim czasie zauważyłam ogromną różnicę. Teraz już byle co mnie nie wystraszy! ;) Polecam, polecam, polecam.

4. WYŻYJ SIĘ

Sport dobry na wszystko, prawda? A w walce ze stresem to prawdziwy sojusznik! Skupiając się na wysiłku fizycznym, szybko zapomnisz o trapiących Cię problemach, a wydzielające się podczas ćwiczeń endorfiny skutecznie poprawią nastrój i obniżą napięcie! A do tego jeszcze korzyści estetyczne... ŁAŁAŁIŁA chciałoby się rzec! ;)

5. UŚMIECHNIJ SIĘ!

Kiedy będziesz udawał/a dobry nastrój, samopoczucie wróci do Ciebie jak magnes! Uśmiech, nawet ten sztuczny, to dla mózgu sygnał, że jesteś zadowolony/a. To z kolei pobudza wydzielanie hormonów szczęścia i nawet nie zauważysz jak udawany uśmiech przerodzi się w ten prawdziwy!

Żródło zdjęcia: http://urodaizdrowie.pl/wp-content/uploads/2013/02/stres.jpg
Share on Google Plus

About Luizas

This is a short description in the author block about the author. You edit it by entering text in the "Biographical Info" field in the user admin panel.
    Blogger Comment
    Facebook Comment

1 komentarze: