W dzisiejszych czasach coraz trudniej o silny, romantyczny związek. Wszędzie słychać o rozstaniach, a pary z kilkuletnim stażem rozpadają się ot tak, bez powodu. I choć każdy zdaje sobie sprawę z tego, że do dobrego tanga potrzeba ciągłych starań, mało kto bierze sobie to do serca. A przecież wystarczy odrobina chęci, aby wszystko było tak, jak trzeba.
1. Przytulaj!
To, że przytulanie wyzwala endorfiny szczęścia wie już chyba każdy. Czuły dotyk ukochanej osoby potrafi ukoić nerwy i dać wspaniałe poczucie bezpieczeństwa. To rozmowa bez słów, poprzez którą okazujesz partnerowi, jak wiele dla Ciebie znaczy. A co najważniejsze - ta magia działa w obie strony! Nie tylko Twój ukochany poczuje się lepiej, ale również i Ty pozbędziesz się wszelkich złych emocji nagromadzonych w ciągu dnia.
2. Mały prezent - duża radość!
Wszyscy uwielbiamy prezenty - to nie ulega wątpliwości. A te niespodziewane cieszą podwójnie! I niekoniecznie musi to być coś drogiego, czy wyszukanego - czasem znacznie więcej potrafią zdziałać te drobne upominki - "od serca". Nigdy nie zapomnę miny mojego narzeczonego, kiedy po powrocie z pracy zobaczył czekające pucharki jego ulubionych lodów! Niby nic, a jaka radość!
Od tygodnia ukochany nawija o wejściu do kin kolejnej części jego ulubionego filmu? Zarezerwuj miejsce w pierwszym rzędzie w dzień premiery! Jego ulubiony zespół gra za miesiąc koncert w Waszym mieście? Biegnij po bilety! Takie niespodzianki nie tylko go uszczęśliwią, ale pokażą, że potrafisz słuchać - a to się ceni!
3. Kocham Cię!
Mów to! Kiedy tylko poczujesz, że stado motylków w żołądku zaczyna wesoło trzepotać skrzydełkami, złap partnera za ręce, spojrzyj mu prosto w oczy i bez wstydu to powiedz. Uśmiech na jego twarzy gwarantowany! Te dwa słowa mogą sprawić, że Wasz dzień stanie się lepszy, a po złym humorze pozostanie zaledwie wspomnienie!
4. Dziękuj!
Dziękowanie jest dziecinnie łatwe, naprawdę.
Ale nie mam tu na myśli zwykłego "dziękuję" za podanie pilota, czy podanie kawy. Podziękuj ukochanemu za to, że jest przy Tobie, kiedy Ty akurat masz zły dzień i cały świat staje Ci na głowie. Za to, że tylko on potrafi sprawić, że ten dzień staje się choć trochę lepszy. Że nie narzeka, kiedy przypalisz schabowe, a na widok wgniecionego zderzaka w jego ulubionym samochodzie powie, że i tak był już do wymiany.
5. Zawsze bądź po jego stronie.
To jeden z najważniejszych punktów. Twój wybranek musi wiedzieć, że niezależnie od tego, co się wydarzy, zawsze staniesz po jego stronie. Nawet wtedy, kiedy uważasz, że nie do końca ma rację - nie możesz zostawić go samego na polu walki!
Oto przykłady MAŁYCH rzeczy, które robią WIELKĄ różnicę! Nie uważam się za żadnego eksperta w sprawach sercowych - oj daleko mi do takiego tytułu! ;) Opisałam jedynie to, co udało mi się wywnioskować na podstawie 2 szczęśliwych lat własnego związku. Zasady te wysoko procentują i póki co - na pewno od nich nie odstąpię!
Żródło zdjęcia: http://www.modernsocialite.com/2013/11/the-science-behind-falling-in-love/
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Małe gesty w kontaktach z drugim człowiekiem potrafią zdziałać naprawdę wiele :-)
OdpowiedzUsuńWydawać by się mogło, że jedna rzecz to za mało by coś zmienić a czasami sam byłem świadkiem jak przy pomocy jednej drobnostki zmienia się wszystko.
Pozdrawiam
My z mężem staramy się pielęgnować naszą miłość każdego dnia. Razem jesteśmy 10 lat, od sierpnia małżeństwem - więc to działa!:)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona tym postem! :) Jednak te wszystkie "zasady" stosuję już od jakiegoś czasu i po raz pierwszy mam naprawdę niesamowity i bardzo szczęśliwy związek, każda z takich drobnostek jeszcze bardziej nas umacnia :)
OdpowiedzUsuńNiby takie drobnostki, a jednak potrafią wiele zdziałać. Ważne, żeby pamiętać o takich gestach na co dzień :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję za komentarz ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog, pomysłowy post! Niby takie drobnostki, a tyle potrafią zmienić :)
http://mademoisellejuliet.blogspot.com/
Mam wrażenie, że każdy sobie trochę odpuszcza, jak już zdobędzie tą osobę, na której mu zależy. Każde relacje trzeba pielęgnować, a czasem nawet właśnie takie małe gesty sprawiają, że od razu człowiekowi lepiej i dzień ma lepszy i wszystko bardziej się docenia. :)
OdpowiedzUsuńW codziennej gonitwie czasami się zapomina o tym co najważniejsze.. na szczęście lubimy robić sobie małe niespodzianki, albo odciążyć nawzajem od przykrych obowiązków i od razu jakoś jest tak... :)
OdpowiedzUsuńChciałabym zaprosić Cię do zabawy: http://oludita.blogspot.com/2014/02/wyroznienie-liebster-blog.html Mam nadzieję, że zdecydujesz się wziąć udział :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Kilka konkretnych, zawsze prawdziwych rad :) Dzięki za przypomnienie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :) Tam też kilka zdań na temat budowy dobrego związku :)
Fajne. Trafiłam tu przypadkiem. Podoba mi sie - kiedy więcej?
OdpowiedzUsuńTe małe rzeczy składają się na jedną wielką rzecz zwaną naszym życiem :-)
OdpowiedzUsuńTakie niby proste, a czasmi nie możemy się przemóc, żeby przytulić ukochaną osobę czy powiedzieć: zależy mi. Żal, duma? Zdecydowanie warto się przełamać, bo wszystko przemija.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Całkowicie się z Tobą zgadzam. Związki rozpadają się, ponieważ nikt o nie nie dba. Tak jak kwiat trzeba podlewać, by nie usechł, tak związek trzeba pielęgnować, właśnie przez małe kroczki i drobne gesty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie! :)
Your method of telling the whole thing in this post
OdpowiedzUsuńis truly good, all be able to simply understand it, Thanks a lot.
my web page: Protestosterone Review
Saved as a favorite, I like your web site!
OdpowiedzUsuńmy web site: Forskolin Belly Buster Reviews
It's nice to hear that! :)
OdpowiedzUsuńMiałam mały przestój, ale wracam na właściwe tory. Mam nadzieję, że posty będą pojawiać się teraz regularnie. Pozdrawiam i zapraszam! :)
OdpowiedzUsuńPięknie powiedziane!
OdpowiedzUsuńMałe, przyjemne niespodzianki potrafią zdziałać cuda! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tworzysz udany związek! Jeśli będziecie dalej praktykować te zasady, na pewno miłość będzie trwać i trwać! :)
OdpowiedzUsuń10 lat to kupa czasu! :) Gratuluję!
OdpowiedzUsuń