Jak zaplanować Święta?

Święta to piękny czas. Ludzie stają się milsi, śnieg cudownie oprósza wszystko dookoła, a wieczorny spacer po przystrojonych kolorowymi światełkami ulicach miasta napawa poczuciem błogości i wywołuje tak szeroki uśmiech, że widać nam nawet popsute ósemki. I nawet mróz tak nie przeszkadza!
Do czasu.

Zdjęcie mojego autorstwa

Przychodzi nagle moment, kiedy do głowy zaczynają napływać myśli. Dużo myśli. Całe mnóstwo. Bo co to będzie, jeśli mamie nie spodoba się prezent? A jak nie zdążę ze wszystkim na Wigilię? A co jeśli nie wyrobię się finansowo? Czy nowy przepis na makowiec posmakuje gościom? Może lepiej zamiast sernika zrobić jabłecznik? A może oba?

I po wizji błogich Świąt nie zostaje zupełnie nic.

No cóż, nie musi tak być. Święta to czas na radość i zabawę, stresowi mówimy więc stanowcze DO WIDZENIA! Nie zabłysnę mówiąc, że grunt to dobra organizacja, ale choć każdy o tym wie, mało kto się do tego stosuje. Weź więc szybko do ręki kartkę i długopis i razem ze mną zaplanuj ten wspaniały czas!


1. Zaplanuj świąteczny budżet

Gwiazdka już za pasem, więc doskonale wiesz, w jakim stanie jest Twój portfel. Zastanów się, na jakie prezenty możesz sobie w tym roku pozwolić, aby zostało coś jeszcze na przygotowanie wigilijnego wieczoru i sylwestrowe szaleństwo. Rozpisz wszystkie planowane wydatki, wyznacz maksymalne kwoty, jakie chcesz przeznaczyć na poszczególne działy. Weź też pod uwagę kwotę awaryjną, którą powinieneś mieć w razie niespodziewanych wydatków.

2. Zacznij przygotowania wcześniej

Temat prokrastynacji był już wałkowany tyle razy, że nie wiem, czy jest sens rozpisywać się o nim po raz kolejny. Zostawianie wszystkiego na ostatnią chwilę to świąteczne samobójstwo!

3. Popracuj nad sobą

Nawet zapach świeżo upieczonego piernika nie poprawi Ci humoru, jeśli  będziesz źle czuła się we własnym ciele. Dzień przed Gwiazdką zrób sobie expresowe spa. Wystarczą dwie godzinki, a następnego dnia zyskasz +1000 do samopoczucia.

4. Przestań zamartwiać się tym, jak wygląda Twój dom

Wierz mi, podczas łamania się opłatkiem nikt nie zauważy, że nie uprałaś firanki w przedpokoju. Zamiast o dwunastej w nocy z podkrążonymi oczami męczyć się z zawieszeniem jej, połóż się wcześniej spać. Jeśli chcesz, by Twoi goście czuli się u Ciebie dobrze, Ty również musisz być rozluźniona i wypoczęta. Ziewanie co pięć na pewno tu nie pomoże.

5. Wyluzuj!

Najważniejsze jest, żebyś zrozumiała, że choćbyś dołożyła nawet największych starań, to i tak nie wszystko się uda. Bo dziadkowi ciasto nie posmakuje. Bo ktoś stłucze szklankę, robiąc wielkie zamieszanie. Albo idąc z karpiem na tacy, potkniesz się o próg i Twoje misterna dwugodzinna praca pójdzie na marne. Ale czy to naprawdę ważne? Ciesz się czasem spędzonym z najbliższymi i łap z niego, ile tylko się da! Niech będzie jak najwięcej śmiechu, mnóstwo ciekawych rozmów i dziesiątki wyśpiewanych kolęd! I tego Wam właśnie życzę!
Share on Google Plus

About Luizas

This is a short description in the author block about the author. You edit it by entering text in the "Biographical Info" field in the user admin panel.
    Blogger Comment
    Facebook Comment

1 komentarze: